• HISTORIA SZKOŁY W MYSZADŁACH :
       (Na podstawie zapisów w pierwszej kronice szkoły założonej w 1960r.)

                Pierwsze wzmianki o nauczaniu w Myszadłach sięgają czasów zaborów. Było to nauczanie tajne i prywatne, odbywało się tylko zimą. Uczyli dwaj chłopi – Rojek Aleksander i Roch Gąsiorek, którzy ukończyli trzy klasy w Jadowie. Dzieci (które rodzice chcieli posyłać) uczyły się czytać, pisać i liczyć.
              Pierwsza, czteroklasowa rządowa szkoła powstała po roku 1919. Lekcje odbywały się w izbach wynajmowanych u gospodarzy: Józefa Oniszka i Albina Powierży. Dzieci uczył jeden nauczyciel. W tamtym czasie pracowały panie: Korosiówna, Woźniaczkówna, Bemkówna, Flisówna i Oniszkowa, a w latach 1925-1944 Stanisław Czarniak.
              Pierwszy budynek szkolny powstał około 1933r. W nowej szkole realizowano program  pięciu klas, a po dobudowaniu w 1936r. jeszcze jednej izby lekcyjnej- sześciu, rozłożony na siedem lat nauki (program klasy szóstej w ciągu dwóch lat). Były dwie klasy szóste. W takim ułożeniu nauka trwała do 1944 roku. Nauczyciele uczący w tym czasie to oprócz p. S. Czarniaka Władysław Kazimierczak i Kostrzewianka. W 1944r. szkoła została spalona przez Niemców, nauki zaprzestano.
               W 1946 roku Gminna Rada Narodowa w Jadowie przekazała wsi porzucony, zrujnowany budynek z terenu Urli. Przewieziono go, wyremontowano i oddano do użytku jedną salę lekcyjną. Pierwsze lekcje rozpoczęto w 1947roku. Pierwszą nauczycielką była Barbara Świętochowska. W pierwszym roku realizowano program czterech klas, w następnym klasy piątej, a w 1949 – szóstej. W 1950 roku przygotowano do użytku 3 sale lekcyjne i od pierwszego września zaczęto realizować program siedmiu klas. Była to już pełna szkoła podstawowa, w których zatrudnionych było 4 nauczycieli.
                 Nauczyciele uczący w Myszadłach  po froncie to: Barbara Świętochowska, Alina Laskowska, Janina Tymendorf, Anna Rowicka, Janina Rembelska, Teresa Kamińska, Alina Siwek, Wiesława Woźnicka, Teresa Sobieraj, Zofia Wieldzyk, Józef Wielądek, Eugenia Murczyńska, Janusz Markowicz i Zofia Sztajerwald.
                  Od 1 września 1959 roku w szkole w Myszadłach uczyli: Kaczmarczyk Anna (z d. Rowicka – kierowniczka szkoły), Regina Roguska, Zofia Sztajerwald, Franciszka Mężyńska i Janusz Markowicz, potem jeszcze Halina Wąsowska.
      W roku szkolnym 1963/64 po raz pierwszy wprowadzono kółka zainteresowań – biologiczne i historyczne. W 1965r. zmienił się znacząco skład rady pedagogicznej; odeszły 3 nauczycielki, a na ich miejsce doszły: Maria Wierzba (później długoletni dyrektor Szkoły Podstawowej w Jadowie), Jolanta Kupiec i Wanda Grzesiuk (potem Grzywacz). Od września 1966 roku zaczęto w pełni realizować program szkoły ośmioletniej.
                 W 1969r. składzie rady zaszły kolejne zmiany. Stała kadra to: Anna Kaczmarczyk (kierownik szkoły), Regina Roguska, Wanda Grzywacz, Łucja Wiśniewska (potem Konowrocka), Wiesława Parcińska, Janina Woźniak, Janusz Markowicz i Antoni Giza.
      Ciekawie wyglądała praca nauczycieli w roku szkolnym 1972/73: „Na ogólną liczbę nauczycieli w szkole (łącznie z trzyklasową filią w Starowoli) 7 – 2 nauczycielki przebywały kolejno na urlopie macierzyńskim. Tygodniowy wymiar nauczycieli pracujących wahał się w granicach 46 – 50 godzin lekcyjnych”.
                 Bardzo duże zmiany w organizacji szkoły przyniósł rok szkolny 1975/76, kiedy to szkoła stała się  filią Zbiorczej Szkoły Gminnej w Jadowie. Pozostało 6 klas, utworzono klasę  przedszkolną, a klasa VI i VII dojeżdża do Jadowa. Dojazdy są bardzo trudne, bo autobus PKS, jeżdżący na trasie Węgrów-Urle często się spóźnia, a bywa, że w ogóle nie przyjeżdża. W tymże roku zmieniony został podział administracyjny Polski – gmina Jadów nie należy już do woj. warszawskiego, lecz do siedleckiego. Jak pisze kronikarz: „Władze daleko, dojazd trudny.”
                Od 1 września 1979r. w szkole w Myszadłach był już tylko oddział przedszkolny i klasy I-III. Praca w punkcie filialnym była bardzo uciążliwa z uwagi na coraz gorszy stan techniczny budynku. Podczas wakacji w 1982r. wojewódzka komisja budowlana stwierdziła, że nie nadaje się on do remontu. Szkole groziła likwidacja.
       
      Rozbudowa ( a właściwie budowa nowej) szkoły
                     W lutym 1983 roku pojawiła się szansa na ocalenie szkoły. Ówczesna kierowniczka szkoły – Regina Roguska, zwołała ogólne zebranie rodziców, na którym zapoznała ich z sytuacją szkoły i wystąpiła z wnioskiem, aby Kółko Rolnicze podarowało dwa budynki wykorzystywane jako magazyn nawozów mineralnych na ich adaptację na klasy lekcyjne. Wcześniej przekonała do tego pomysłu przewodniczącego Gminnej Rady Narodowej, mieszkańca Myszadeł Tomasza Sztajerwalda i przewodniczącego Komitetu Rodzicielskiego – Romana Oniśka. Pan Sztajerwald nakłonił mieszkańców wsi, aby przekazali szkole swoje fundusze rozwoju rolnictwa za lata 1982 i 1983.  Zaraz następnego dnia zwrócono się o opinię w sprawie budowy do Naczelnika Gminy Jadów – Zdzisława Oknińskiego oraz Dyrektora Zbiorczej Szkoły Gminnej w Jadowie – Marii Wierzby. Dyrektorka wyraziła aprobatę, a Naczelnik obiecał opiekę i pomoc.
      Dnia 25 lutego 1983r. doszło do spotkania kierownika szkoły, wytypowanych rolników – zwolenników ratowania szkoły z Naczelnikiem Urzędu Gminy i Gminnym Dyrektorem Szkół, na którym  został powołany Społeczny Komitet Rozbudowy Szkoły w Myszadłach. Panią Roguską dzielnie wspierała radą i pomocą była kierowniczka szkoły – Anna Kaczmarczyk. Zwrócono się z prośbą do p. Janusza Markowicza, aby wrócił do pracy w Myszadłach i pokierował rozbudową szkoły. Tak też się stało.
               1 września 1983r. powrócił tu, objął stanowisko dyrektora szkoły i aktywnie zajął się rozbudową szkoły. Wielkie zaangażowanie środowiska w pracę zaowocowało tym, że pierwotny plan zagospodarowania budynków zmieniono. Mniejszy zaczęto adaptować na hydrofornię, większy na salę gimnastyczną, a sale lekcyjne .... wybudować od podstaw.
      Zapis w kronice szkoły:
      „W czerwcu 1983r. zalane zostały fundamenty. Prace wykonali w czynie mieszkańcy Myszadeł, Podmyszadeł, Starowoli, i Podbali. Dyrektor odbywał wędrówki po domach i umawiał ludzi na konkretne dni. Każdego dnia pracowało od 10 do 30 mężczyzn. Żwir na fundamenty zakupiony został za pieniądze z organizowanych (co 2 - 3 tygodnie) przez Komitet zabaw i loterii. Betoniarkę wypożyczył nieodpłatnie GS  w Jadowie. Wodę dowozili cysternami Roman Oniśk, Krzysztof Onisk i Eugeniusz Oniszk. W wakacje 1983r. zaczęto sprowadzać materiały budowlane. Rozładowywali je mieszkańcy Myszadeł (...) Pomagali w rozładowywaniu uczniowie. 18 maja 1984 r. rozpoczęto wznoszenie głównego budynku szkoły. Pracę fachowców opłacał Społeczny Komitet Rozbudowy Szkoły z funduszów wypracowanych przez siebie i składek zebranych od mieszkańców Myszadeł i okolicznych wiosek (762 tysiące złotych). 22 grudnia 1984r. ukończono budowę (w stanie surowym z zadaszeniem) głównego budynku szkolnego, zaplecza kuchennego i kotłowni. Od lutego  do 31 sierpnia 1985r. trwały prace wykończeniowe i adaptacja budynku na salę gimnastyczną.  W przeważającej ilości mieszkańcy Myszadeł, a częściowo Podmyszadeł i Podbali dostarczali nieodpłatnie obiady pracującym tu tynkarzom i hydraulikom.”

      Uroczyste otwarcie szkoły:
                 Dnia 2 września 1985 roku, z udziałem wielu gości dokonano otwarcia nowej szkoły i inauguracji nowego roku szkolnego 1985/1986. Przekorna aura nie dostosowała się do powagi chwili i deszczem zakłócała świąteczny klimat spotkania, ale wszyscy tak promieniowali radością i dumą z osiągniętego celu, że nic nie było w stanie zepsuć im tej chwili. W roli gospodarza wystąpił Naczelnik Gminy Jadów – Zdzisław Okniński, który z dużą dozą humoru rozładował zrozumiałe napięcie i powagę. Po przemówieniu „głównego sprawcy całego zamieszania” – Dyrektora Janusza Markowicza głos zabrali także zaproszeni goście: wojewoda siedlecki – płk. Kowalski i  kurator oświaty - p. Bany. W uznaniu zasług, trudu i wysiłku, wręczyli najbardziej zasłużonym budowniczym szkoły odznaczenia i dyplomy. Część oficjalną zakończyło odsłonięcie tablicy pamiątkowej.
               Trudno wyobrazić sobie tę wzniosłą i patetyczną uroczystość bez oprawy artystycznej. Rolę tę spełnił program przygotowany przez młodzież i dorosłych mieszkańców Myszadeł. Duże wrażenie wywarły recytowane wiersze i piosenki, ale absolutnym hitem była ballada o budowaniu szkoły w wykonaniu Eugeniusza Szcześnika i Krzysztofa Oniska. Następnie  oficjalni goście zwiedzali szkołę, a dzieci wraz z rodzicami udali się na zorganizowany na placu szkolnym kiermasz bogato zaopatrzony (jak na tamte czasy) w szkolne akcesoria.
      Potem nastąpiła część kulinarno-towarzyska, ale to niechaj pozostanie owiane delikatną mgiełką dyskrecji.

      Lata dziewięćdziesiąte:
                  W 1991r. na zasłużoną emeryturę odszedł dyrektor Janusz Markowicz, a nowym szefem został Leszek Młynarczyk. Do roku 2001 nie zaszło w szkole wiele zmian personalnych.Stałą kadrę stanowili: Anna Roguszewska, Mirosław Roguszewski, Danuta Stachura,Ewa Żak, Emilia Szcześnik, Elżbieta Komuda, Stanisław Komuda ( do1995r.), Urszula Młynarczyk, Gabriela Opara, Małgorzata Roguska, Zofia Komuda i Urszula Markowicz.
                  W roku szkolnym 1999/2000 weszła w życie reforma oświatowa, w wyniku której szkoła z ośmio- stała się sześcioklasową. Przez dwa lata mieścił się tu oddział Publicznego Gimnazjum w Jadowie. We wrześniu 2002r. z grona nauczycieli odeszli do pracy w Gimnazjum: M. Roguska, M. Roguszewski oraz L. Młynarczyk, którego na stanowisku dyrektorskim zastąpiła Anna Roguszewska.  Były to piękne czasy, kiedy do szkoły przychodziła jeszcze ponad setka dzieci.